After thoughts.
Don't mind me, dear. I know that I shouldn't blame such a thing like a period for my bad mood and unpredictable behaviour. Sometimes demons come and you don't have the energy to face them - so when he chased away my demons with the stars in his eyes I couldn't imagine better support. We are together, we can be with each other and we'll figure out the details later. We are a miracle, searching for someone to believe in us. And if tomorrow can bring new hope I always hope it brings you.
Odkryłam, że nie bardzo potrafię pisać po angielsku w emocjach. Więc szybko wróciłam do domu, potulnie wyjęłam laptopa z torby, położyłam na biurku i włączyłam. W całej tej ekscytacji zapomniałam zmienić język klawiatury spowrotem na polski, więc kilka pierwszych zdań kaleczyło moje oczy brakiem odpowiednich końcówek i zmiękczeń aż do momentu kiedy te swoje wypociny zredagowałam. Wiedziałam, że powinnam robić teraz inne rzeczy - uczyć się do egzaminów, które czekały tuż za rogiem jak przyczajony tygrys, ukryty smok - ale nie mogłam przestać myśleć o kruchości ludzkich uczuć. Myślałam o tym, jak bardzo tęsknie w sobie za ideą przedwojennej miłości, która była na zawsze i jak tęsknie za czasami kiedy gdy coś się psuło poprostu to naprawiano. Spodnie, pralki, samochody, związki. Teraz nie zdarza się wręcz, aby ktoś zaniósł przedatrne spodnie do krawcowej, nie, teraz to można wyrzucić i kupić nowe za dziesięć minut, a w zasadzie to takie podarte spodnie są modne, więc wystawmy pół pośladka na światło dzienne dla szerokiej publiki. Nie naprawiamy już lalek, kupujemy dziecku nowe - ładniejsze i z większą ilością dodatków, tak w razie czego żeby nie płakało za starymi. Dzisiaj wymieniamy też miłość. Jak coś się psuje to nie walczymy, nie naprawiamy, nie zaklejamy pęknięć taśmą jak to robili nasi dziadkowie. Nie, dzisiaj wyrzucamy miłość do kosza, bo przecież znajdziemy kolejną, nową, lepszą. Ładniejszą miłość, z większą ilością dodatków, z bardziej okrągłą pupą i dłuższymi rzęsami, tak w razie czego żeby nie tęsknić za starą.
Dlaczego seksu jest coraz mniej? Niektórzy twierdzą, że kapitalizm tak nas zajeżdża, że do łóżek wpadamy już na wpół żywi. Inni sugerują, że to przeniesienie całego życia do internetu powoduje u nastolatków izolację, depresję i nieumiejętność współżycia społecznego – a seks stanowi przecież ważną jego część. Moja romantyczna dusza cierpi, choć jestem jeszcze młoda to wołam o wyłączenie internetu w sypialni! Aby on mógł dotykać mnie, a ja jego, w najgłębsze zakamarki. Bez dźwięków nowych powiadomień.
laughter is my tonic.
you are my gin.
pull me closer, love.
let me drink you in.
Odkryłam, że nie bardzo potrafię pisać po angielsku w emocjach. Więc szybko wróciłam do domu, potulnie wyjęłam laptopa z torby, położyłam na biurku i włączyłam. W całej tej ekscytacji zapomniałam zmienić język klawiatury spowrotem na polski, więc kilka pierwszych zdań kaleczyło moje oczy brakiem odpowiednich końcówek i zmiękczeń aż do momentu kiedy te swoje wypociny zredagowałam. Wiedziałam, że powinnam robić teraz inne rzeczy - uczyć się do egzaminów, które czekały tuż za rogiem jak przyczajony tygrys, ukryty smok - ale nie mogłam przestać myśleć o kruchości ludzkich uczuć. Myślałam o tym, jak bardzo tęsknie w sobie za ideą przedwojennej miłości, która była na zawsze i jak tęsknie za czasami kiedy gdy coś się psuło poprostu to naprawiano. Spodnie, pralki, samochody, związki. Teraz nie zdarza się wręcz, aby ktoś zaniósł przedatrne spodnie do krawcowej, nie, teraz to można wyrzucić i kupić nowe za dziesięć minut, a w zasadzie to takie podarte spodnie są modne, więc wystawmy pół pośladka na światło dzienne dla szerokiej publiki. Nie naprawiamy już lalek, kupujemy dziecku nowe - ładniejsze i z większą ilością dodatków, tak w razie czego żeby nie płakało za starymi. Dzisiaj wymieniamy też miłość. Jak coś się psuje to nie walczymy, nie naprawiamy, nie zaklejamy pęknięć taśmą jak to robili nasi dziadkowie. Nie, dzisiaj wyrzucamy miłość do kosza, bo przecież znajdziemy kolejną, nową, lepszą. Ładniejszą miłość, z większą ilością dodatków, z bardziej okrągłą pupą i dłuższymi rzęsami, tak w razie czego żeby nie tęsknić za starą.
Dlaczego seksu jest coraz mniej? Niektórzy twierdzą, że kapitalizm tak nas zajeżdża, że do łóżek wpadamy już na wpół żywi. Inni sugerują, że to przeniesienie całego życia do internetu powoduje u nastolatków izolację, depresję i nieumiejętność współżycia społecznego – a seks stanowi przecież ważną jego część. Moja romantyczna dusza cierpi, choć jestem jeszcze młoda to wołam o wyłączenie internetu w sypialni! Aby on mógł dotykać mnie, a ja jego, w najgłębsze zakamarki. Bez dźwięków nowych powiadomień.
laughter is my tonic.
you are my gin.
pull me closer, love.
let me drink you in.
Comments
Post a Comment