Don't think so deeply...


"You are better when you don’t think so deeply…"

— Ernest Hemingway, A Farewell To Arms


Wiadomości bez znaczenia, przelewy bez pokrycia, uśmiechy bez konsekwencji, wspomnienia bez perspektyw. To wszystko brzmi jak nieprzyjemny sen, a jest rzeczywistością. Ostatnio gdzieś przeczytałam, że są takie aspekty życia, które ciągnąc się przez dwa lata nie muszą mieć większego znaczenia. Że czasem to dwa miesiące odciskają na nas piętno, zapierają dech w piersi, nie pozwalają zapomnieć. Czasem ten krótki moment okazuje się małą wiecznością. I wtedy nie ma takiej siły, która rozdzieliła by nas z tym wspomnieniem. Wspomnieniem bez perspektywy. 


Gdybym nie posiadł obszernej wiedzy o tym, co 
nazywa się dumą, pychą albo próżnością, 

Mógłbym brać poważnie widowisko kończące się 
nie tyle opadnięciem kurtyny, ile gromem z jasnego 
nieba. 

Ale komizm tego widowiska jest tak niezrównany, 
że śmierć wydaje się niestosowną karą 
dla nieszczęsnych lalek, za ich gry samochwalstwa 
i wiarołomne sukcesy. 

Myślę o tym ze smutkiem, siebie widząc pośród 
uczestników zabawy. 

I wtedy, przyznaję, trudno mi wierzyć w duszę 

nieśmiertelną.

Gdybym nie posiadł ~ Czesław Miłosz


Chciałabym opowiedzieć o moim wieczorze, o czułym dotyku, o bliskości. Pomijając minimalny komizm sytuacyjny, pod płaszczykiem wstydu odkryłam bardzo dużo ciepła. Chyba mówił mi już, że stracił dla mnie głowę, ale... chyba kłamał. Tam, gdzie mapa mojego ciała już trochę wyblakła, gdzie pogubiły się bieguny i równiki zbiegły z południkami, tam właśnie on mnie objął.

Przychodzą takie chwile, że przeklinam swoją romantyczną duszę, która choć dość niezwykła jest piekielnie delikatna. To co czuję zdarza mi się mnożyć przez trzy, kiedy tylko mogę się z kimś tym podzielić. Chwilami przepełniona wiarą, nadzieją i miłością kulę się w sobie, czasem cicho płaczę, daje ujście pięciu łzom. Niech pęka serca lód, myślę. 

Wydaje mi się, że jestem taką dziewczynką, którą trzeba się opiekować nawet kiedy krzyczę, że zrobię to sama. Myślę, że wielokrotnie wpadam w taką gębę, panoszę się, chodzę gdzie chcę i wiem swoje. 



"All I wanted was just what everybody else wants, you know, to be loved."

Rita Hayworth

Comments

Popular posts from this blog

Opowieść małżonki Św. Aleksego

Tęsknota - wirtualne wyobrażenie.

Na naprawę wiary.